Dokładnie rok temu 25 listopada obchodziliśmy w klasie "Święto Misia".
Z tej okazji każdy z nas przyniósł do szkoły swoją ulubioną maskotkę. Następnie poznaliśmy książeczki, w których bohaterem jest właśnie miś, m.in. była to znana wszystkim lektura "Kubuś Puchatek". Najwięcej frajdy sprawiło nam pieczenie maślanych ciasteczek. Potem każdy wykonał misia z filcu i innych materiałów. Na koniec schrupaliśmy nasze ciasteczka - ale smakowały!!!
Zobaczcie, jak bardzo byliśmy zaangażowani w to święto...
Ciasteczka pewnie były pyszne, a buzie się przez ten rok troszke zmieniły :)
OdpowiedzUsuńBuzie faktycznie się zmieniły. Fajnie powspominać ten czas :)
Usuń