wtorek, 30 maja 2017

Pożegnanie z morzem (wtorek)


Dzisiaj spaliśmy, jak susły.
Pani nie mogła dobudzić niektórych z nas...







Potem wyjrzało słonko, więc szybko poszliśmy na plażę.
To były ostatnie zabawy i harce nad morzem :(
Ostatni raz zbieraliśmy muszelki i kamyki...
Pluskaliśmy się w wodzie, robiliśmy budowle, wylegiwaliśmy się na słonku... 
Każdy chciał zapamiętać zapach morskich fal i powietrza, które jest tutaj bardzo czyste i zdrowe...
Każdy starał się zapamiętać widok morskiej otchłani...








Nagle na niebie pojawiły się ciemne chmury,
więc szybko wróciliśmy do hoteliku...





To był jednak mylny alarm, pogoda szybko się zmienia,
zatem mogliśmy wybrać się na ostatnie już zakupy i lody.






Potem przyszedł czas na pożegnanie z morzem...






I wreszcie najbardziej oczekiwany moment - pakowanie walizek...
Poszło dość szybko i sprawnie, a niektórzy perfekcyjnie przygotowali ubrania do wyjazdu...

 





Następnie nasze panie ogłosiły ostatni konkurs plastyczny 
pt. "Bajkowa Chata". 









Przed kolacją odbyło się uroczyste rozstrzygnięcie wszystkich konkursów i rozdanie nagród.





Ostatnią atrakcją na "zielonej szkole" okazała się minigolf.












I tak zakończyła się nasza przygoda na "zielonej szkole"...

 





4 komentarze:

  1. Pożegnanie z morzem było smutne :( ostatni raz widzieliśmy piękne morze bałtyckie no trudno nic na to nie poradzimy:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Zielona szkoła dla mnie była superowa!!!Moją najlepszą pamiątką jest morze.Chciałbym tą przygodę przeżyć jeszcze raz:)!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie że ta strona dalej jest bo fajnie tak czasami jest sobie powspominać czasy z zielonej szkoły

    OdpowiedzUsuń